Zmora Facebook Fanpage

23 kwietnia 2012

KWPR Inowrocław 2012

17 kwietnia była wystawa w Inowrocławiu.. Miałam nadzieję, że pogoda będzie taka jak dnia poprzedniego, ale.. deszcz, wiatr, zimno. Ugh. Przed nami 50 innych psów do oceny a my o 10 na miejscu. Szczęście, że mieliśmy namiot, który zwiało nam dwa razy.
Biedny Fenix marzł i siedział w namiocie przykryty kocykiem. Niestety dla psów bez podszerstka i mało odpornych na warunki atmosferyczne ta wystawa była straszna.
Na ring poszliśmy po 3 godzinach czekania.. Miałam przebrać się w swój standardowy strój, ale.. nie zaryzykowałam. Poszłam jak stałam - w kurtce i trampkach. Bałam się, że ze względu na zimno Fenix odmówi współpracy. Zdarzało mu się nie chcieć stać przy takiej pogodzie.
Na szczęście pomogły chyba wszystkie trzymane kciuki - stał, pokurczony ale zawsze.
Pies, którego wystawiałam to FENIX Dymaczewska Kraina. 




Jajeczka. :D Bałam się, że jakoś zareaguje, a on nic!




Dostaliśmy ocenę doskonałą i lokatę 2 na dwa psy. 
Startowaliśmy w klasie pośredniej. Fenix ma 17 miesięcy, a nasz konkurent.. 24. Nie mieliśmy więc większych szans patrząc na to, że 7 miesięcy różnicy w tym wieku dużo zmienia. Feniol ma jeszcze czas, żeby się rozbudować. 
Sędzia powiedział, że Fenix jest krótszy (no, stał pokurczony gnojek), ale ma lepsze kątowania. 
Jak patrzę na zdjęcia - jest o wiele lepiej umięśniony.. 

Przed nami kolejna wystawa - 2x Antoninek pod koniec maja. 

A na koniec portret Fenixowy:
 

4 komentarze:

  1. Gratulujemy sukcesów wystawowych! Ależ Fenix jest śliczny:*. Następpnym razem na stówę zajmiecie I miejsce:D

    OdpowiedzUsuń
  2. Mimo pogody zazdroszczę - sama chciałabym kiedyś wystąpić na ringu...

    OdpowiedzUsuń
  3. Gratulujemy sukcesów! :D
    Fenix jest przecudowny. Zakochałam się w nim. :D
    Trzymamy kciuki za następne wystawy!

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękny pies. Niestety pogoda to zmora wystaw, ale chyba wolę już ulewny deszcz niż palące słońce, które mój pies ( Malinois)mimo krótkiej sierści znosi tragicznie. Kiedyś podczas wystawy w Częstochowie musiałam go wystawić podczas nieziemskiej ulewy, ale pod względem technicznym było to nasze najlepsze wystawianie.

    OdpowiedzUsuń